Wisła Czarny Dunajec wygrywa z Cracovią
W 20 kolejce Małopolskiej Ligi Młodzików zawodnicy Wisły Czarny Dunajec podejmowali Cracovię Kraków.
Już na początku spotkania agresywnie grający gospodarze uzyskali optyczną przewagę, Krużel odebrał piłkę jednemu z obrońców Pasów i będąc sam na sam z bramkarzem był faulowany. Zawodnik gości otrzymał karę czasową a Wiślacy uzyskali rzut wolny, który w 6 minucie na bramkę zamienił Latawiec Kacper. Wisła szybko poszła za ciosem i zaledwie kilka minut później po strzale Latawca i zagraniu bramkarza gości do pustej bramki trafił Barnowski jednak sędzia główny zmienił decyzję liniowego i odgwizdał spalonego. Zamiast powiększyć przewagę Wisła straciła prowadzenie, po rzucie różnym Cracovii Sobczak interweniował na tyle niefortunnie, że wbił piłkę do własnej bramki, była to praktycznie pierwsza groźna akcja gości. Wiślacy mogli zejść na przerwę z przewagą jednak w sytuacji sam na sam od Barnowskiego lepszy okazał się bramkarz Cracovii Siekierski. Do przerwy na tablicy wyników było 1-1.
Początek drugiej połowy to optyczna przewaga Cracovii, która długo utrzymywała się przy piłce jednak nie mogła znaleźć luki w dobrze zorganizowanej defensywie Wiślaków. Z czasem zawodnicy z Czarnego Dunajca zaczęli dominować co zaowocowało bramką Artura Krużla. Prowadzenie podwyższył Barnowski i Wiślacy przy stanie 3-1 byli bardzo blisko wygranej. Ostatnie minuty to absolutna dominacja Wiślaków, jednak Siekierski wygrywał kolejno pojedynki sam na sam z Barnowskim i Mastelą oraz świetnie obronił strzał głową Latawca. Wiślacy odnieśli zasłużone zwycięstwo i zniwelowali stratę do Cracovii do dwóch punktów w tabeli MLM.
– Duży sukces, prestiżowe w pełni zasłużone zwycięstwo po ciężkim meczu, w którym to Cracovia miała więcej szczęścia. Jednak samo się nie zrobiło, nic nam z nieba nie spadło (z wyjątkiem deszczu) – wywalczyliśmy te 3 punkty, byliśmy dobrze przygotowani i pokazaliśmy ogromną wolę walki i determinację. Analizowaliśmy ostatnie mecze Cracovii i mieliśmy swój pomysł na to spotkanie, zagrać wysokim pressingiem i odciąć obrońców od rozgrywania piłki oraz czekać na ich błędy, dlatego wyszliśmy na ten mecz naszą formacją ofensywną, był to też sygnał dla zespołu, że gramy tylko i wyłącznie o pełną pulę. Poprawiliśmy to co zawiodło w ostatnim spotkaniu w Nowym Sączu czyli obrona strefowa, z którą rywal miał duże problemy. Podobnie jak w meczu z Tarnowem końcówka spotkania to nasza dominacja, dużo lepiej od przeciwnika prezentowaliśmy się pod kątem motorycznym co potwierdza, że jesteśmy dobrze przygotowani. Cieszy też, że to już 4 z rzędu wygrany mecz na własnym terenie i trzeci mecz z trzema strzelonymi bramkami. Jedyne co sobie mogę życzyć to żebyśmy w końcu zagrali tak na wyjeździe jak na własnym terenie – mówi trener Paweł Batkiewicz
Akademia Piłkarska Wisła Czarny Dunajec w bieżącym miesiącu obchodziła czwarty rok swojej działalności. Przez ten okres jej założycielom i osobą współpracującym udało się stworzyć rozpoznawalną nie tylko na Podhalu profesjonalną szkółkę piłkarską. Obecnie do akademii uczęszcza blisko stu młodych piłkarzy w wieku od 6 do 14 lat.
Potrzebujesz adresu rejestracyjnego i przestrzeni biurowej by móc realizować swoje zadania i rozwijać działalność? Sprawdź naszą ofertę wirtualne biuro Kraków!